Kiedyś mój ojciec miał fiata 125p. Pierwszy wypust, metalowa deska rozdzielcza, kierownica z zabójczym metalowym pierścieniem, resory w zawieszeniu. Kiedy go mieliśmy, Fiat był pełnoletni i na tle wówczas produktowanych samochodów był jeżdżącą skamieliną.
A jak to wygląda teraz? O tym właśnie w nowym odcinku.